PIERWSZE ROZCZAROWANIA
Byłam dziś na naszej budowie po dłuższej przerwie (mąż tam zagłądał często) no i się trochę rozczarowałam. Na zdjęciach wszystko wygląda super- ale w realu to jakiś ogólny bałagan, dużo rzeczy dookoła się plącze. Mury też jakieś niedorobione- albo za mało zaprawy, albo gdzie niegdzie nie przylegają do siebie równo, wylany beton tez nie całkiem gładki. Nasz budowlaniec na wszystko ma odpowiedź- ale ten widok jakoś burzy moje poczucie estetyki.
Sama nie wiem co o tym myśleć...Może to ja przesadzam